46534
No cover
Other collections
In basket
Przechodziła koło tego szpitala. Musiało to nawet być już po powrocie z kolonii. okna pootwierali na upał. Zdrowszym dzieciom pozwolili wyjść na taras. Stały w piżamach i pasiastych szlafrokach. Patrzyły na nią z góry. Kiedyś nawet zastanawiała się, jak jest w takim szpitalu, ale nie tego dnia. Akurat spieszyła się. Był koniec sierpnia i było tyle spraw. Ewa kupowała szkolne książki i stała w kolejkach po zeszyty. (...)
Availability:
Wypożyczalnia Filia Kokanin
All copies are currently unavailable
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again